KORUPCJA I PLAN POKOJU Trumpa GROZI Zelenskiemu KOŃCEM WOJNY
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski walczy nie na jednym froncie, lecz na trzech. Na wschodzie siły wojenne Władimira Putina nieubłaganie nacierają na jego armię. Na Zachodzie Donald Trump – który już odciął dopływ wojskowej i finansowej pomocy – naciska go, by zaakceptował upokarzające, niemal samobójcze porozumienie pokojowe. A na froncie wewnętrznym Zełenski znajduje się w coraz poważniejszym kryzysie korupcyjnym, w który zamieszani są jego najbliżsi współpracownicy. W rezultacie coraz wyraźniej wygląda na to, że zbliżamy się do końcowej fazy wojny, która pochłonęła setki tysięcy ofiar i zniszczyła wiele miast i miejscowości. Jeżeli tak będzie, to w dużej mierze dzięki ogromnemu skandalowi korupcyjnemu, który już doprowadził do dymisji dwóch z najważniejszych ministrów Zełenskiego i zmusił jednego z jego najstarszych przyjaciół do wygnania za granicę. Do niedawna zachodnie media unikały podważania ukraińskiej sprawy, podkreślając zarzuty o łapówkarstwo przy kontraktach rządowych i wojskowych. Jednak najnowszy skandal, który krąży wokół łapówek o wartości 100 milionów dolarów, jest tak ogromny, że nie da się go zignorować. A Zełenski jest postrzegany jako mocno zamieszany, ponieważ Timur Mindich, jego były partner biznesowy w Kvartal 95, stoi w sercu skandalu. Trudno przesadnie podkreślić bliskość ich więzi, bo to Kvartal 95 stworzyło Servant Of The People, serial komediowy, który wyniósł Zełenskiego na publiczną scenę. W nim grał nauczyciela historii w liceum, w wieku około 30 lat, który niespodziewanie zostaje prezydentem Ukrainy po tym, jak uczeń nagrał go wygłaszającego tyradę przeciwko – ironicznie – korupcji rządowej i wrzucił to do internetu. Teraz jego relacja z Mindichem wraca, by go dosięgnąć. Prezydent, którego poparcie wynosiło 84 procent w miesiącach po inwazji Rosji w 2022 roku, spadło do zaledwie 20 procent, według parlamentarnego opozycjonisty. Na zdjęciu: zdjęcie złotej toalety, rzekomo pochodzącej z łazienki byłego partnera Zełenskiego, Timur Mindicha. Na zdjęciu: U.S. President Donald Trump i ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w Oval Office w Białym Domu 28 lutego 2025.
In This Article:
Najgłębszy wątek skandalu – co łączy Zełenskiego z Timurem Mindichem i Kvartal 95
Cała sprawa kręci się wokół heroicznego dochodzenia prowadzonego przez Narodowy Urząd Antykorupcyjny (NABU) po tym, jak podejrzewano, że na kontraktach Energoatomu wypłacano łapówki o wartości milionów dolarów. Detektywi potajemnie nagrali rozmowy między domniemanymi spiskowcami w mieszkaniach i biurach wokół Kijowa. Transkrypcje brzmiały jak z thrilleru, z podejrzanymi odnoszącymi się do siebie aliasami takimi jak „Che Guevara” i „Professor”. Byli zbyt zuchwali, by powstrzymać się od żartów o noszeniu toreb z gotówką, które były tak ciężkie, że powodowały im problemy z plecami. Jednak inne rozmowy ukazały bardzo realne koszty ich korupcji. Jeden z podejrzanych powiedział: „to byłoby marnowanie pieniędzy” z okazji instalowania betonowych obron wokół stacji elektroenergetycznych near elektrowni jądrowych. Te same stacje były później celem rosyjskich dronów i pocisków. W miarę jak policja antykorupcyjna zbliżała się do zakończenia śledztwa, ich ofiary zaczęły prowadzić kampanię zastraszania swoich prześladowców. Spiskowcy zaczęli śledzić detektywów NABU, zdobyli ich domowe adresy i nawet śledzili ich przy użyciu tajnych państwowych sieci CCTV. Kolejny dowód łączący ich z konspiracją przyszedł 21 lipca, gdy kilka detektywów zaangażowanych w dochodzenie zostało zatrzymanych przez służby bezpieczeństwa, które są pod kontrolą Zelenskiego. Następnego dnia Partia Rządząca Zełenskiego przeforsowała w parlamencie ustawę, która odebrała agencjom antykorupcyjnym ich operacyjną niezależność – ustawę podpisaną przez samego prezydenta. Idea, że Zełenski próbował zamknąć dochodzenie w sprawie swoich przyjaciół, natychmiast wywołała gwałtowną reakcję. Pomimo groźby rosyjskich ataków, tysiące protestujących zgromadziły się przed biurem prezydenta w Kijowie. Wielu protestujących, przede wszystkim młodych, machało plakatami z hasłami „12414 [liczba nowej ustawy] brzmi jak 1984” i „Parlament jest pełen parasite.” W ciągu 48 godzin Zełenski wycofał się. NABU stwierdził, że Energoatom wypłacał łapówki o wartości od 10 do 15 procent kontraktów, z częścią środków wydaną na luksusowe wille pod Kijowem, rzekomo przeznaczone dla Oleksyja Chernyszowa, byłego wicepremiera, oraz innych urzędników. Najbardziej szkodliwy aspekt afery ujawnił się, gdy okazało się, że współorganizator programu o wartości 100 milionów dolarów był przyjacielem prezydenta — Timur Mindich. Mindich, który miał złotą toaletę w łazience swojego mieszkania i grube wory dolarów, uciekł z kraju kilka godzin przed przybyciem detektywów do jego domu – prawdopodobnie po ostrzeżeniu. Zełęnski odwołał jego ukraińskie obywatelstwo, ostensibly jako kara. Ale ten ruch spowodował, że Mindich, który ma rzekomo schronienie w Izraelu, znalazł się poza zasięgiem ukraińskiego prawa.
Mindich ucieczka, złota toaletka i utrata obywatelstwa czyli kulminacja afery
Mindich, który według doniesień miał w mieszkaniu złotą toaletę i grube pliki dolarów, wyjechał z kraju kilka godzin przed przybyciem detektywów do jego domu – prawdopodobnie po ostrzeżeniu. Zełenski odwołał jego ukraińskie obywatelstwo, ostensibly jako kara. Jednak ten ruch spowodował, że Mindich, który uważa się za przebywającego w Izraelu, jest poza zasięgiem ukraińskiego prawa. Zelenski's political problems are amplified by the fact that last year's presidential election was cancelled due to the war. And so a man who was elected to a five-year term has now been in power for six and a half years – and refuses to step down while the war is ongoing. Niektórzy twierdzą, że oznacza to, iż ani on, ani Parlament nie mają jasnego demokratycznego mandatu. Faktycznie, niektórzy z jego krytyków – zwłaszcza na Maga Right w Waszyngtonie – opisują go hiperbolicznie jako "dyktatora". Jednak Wielka Brytania nie prowadziła żadnych wyborów podczas II wojny światowej, więc można powiedzieć, że nie jest on dyktatorem bardziej niż Winston Churchill. Oczywiście dochodzenia w sprawie korupcji nie są jedynym problemem Zełenskiego. Wojna idzie również źle: Armia rosyjska postępuje powoli, lecz nieubłaganie, na linii frontu w szczególnie strategicznie ważnym mieście Pokrowsk, którego ulice są pełne trupów z obu stron i które najprawdopodobniej wkrótce upadnie pod Moskwę. Tymczasem ukraińska armia zmaga się z kryzysem rekrutacyjnym, a od początku wojny około 300 tysięcy żołnierzy uznano za zaginionych lub wydanych z sił zbrojnych. Finanse narodowe są w stanie krytycznym: Kyiv nie ma wystarczających środków, by zapełnić 60 miliardowy deficyt budżetowy i może stracić pieniądze do lutego, jeśli Unia Europejska nie zgodzi się na darowiznę 300 miliardów rezerw centralnych Rosji i innych aktywów państwowych zamrożonych w bankach Zachodu. W tym kontekście najnowsze „porozumienie pokojowe” zaproponowane przez Steve Witkoff (wysłannik Trumpa) i Kirilla Dmitrijewa (specjalny wysłannik Rosji) może nie być tak nie do przyjęcia, jak wyglądało na początku. Plan 28-punktowy zakłada, że Kijów zrzeknie się części Donbasu, które nadal kontroluje, zredukuje liczebność swoich sił o 60 procent, zaakceptuje zakaz kilku klas broni, w tym rakiet mogących uderzać w Moskwę, a także zabroni się
Wojna, finanse i możliwość pokoju Trumpa
W kontekście rosnącej presji Trumpa Zelenski może być zmuszony do podpisania porozumienia. Plan 28-punktowy zawiera także postulat zakazu stacjonowania sił pokojowych i wymóg uznania języka rosyjskiego za drugi język państwowy. Czy ludzie Zełenskiego poprą taką decyzję, pozostaje do zobaczenia. Choć Trump staje się coraz bardziej niecierpliwy, zarówno on, jak i jego sojusznicy, twierdzą, że bez ratunku – i tak wciąż niepewnej – drogi do wygrania wojny pozostaje tylko podpisanie tej oferty.